Jedna z najbardziej pracowitych i uczynnych osób, jakie znam, przekazała opracowany materiał na temat skomplikowanej historii art. 53 ustawy o e.r. z FUS.
Zawiłe szczególnie w ostatnich latach koleje losu tegoż artykułu – na gruncie stosowania przepisów i orzecznictwa sądowego – mają swój początek w ustawie o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie od 1 lipca 2004 roku (Dz.U. 2004 nr 121 poz. 1264).
Aby historia zamknęła się w 10-leciu, w tytule posta przyjęto lata 2004-2013. Dalszy ciąg dopisują historie zagubionych emerytów, którzy składają wnioski do ZUS-u oraz kierują sprawy do sądu.
Ponieważ nadesłany materiał został sformatowany w sposób skomplikowany 😉 przekazuję go do czytania i komentowania w postaci pliku w formacie pdf.
PRZELICZENIE części socjalnej – Art. 53 ustawy
O zmianie od 2004 r. i Uchwale Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z 2009 r. – w komentarzu z marca.
Serdecznie dziękuję. Bardzo pomocny tekst. Nie mam terminu rozprawy, ale należycie napiszę pismo procesowe. Pozdrawiam.
Wyantycypowałem sobie, że wyszukiwarki nie wyszukują fraz w pdf-ach.
Przejechałem więc myszą po pdf-ie, skopiowałem tekst i wrzucam do sieci. Tym sposobem wyszukiwarki będą miały okazję zapoznać się z frazami ukrytymi dotychczas w pdf-ie
PRZELICZENIE części socjalnej
Art. 53 ustawy
Autor: Kamil Antonów Komentarz do art. 53 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych Stan prawny 2009.09.30
(…) Obliczanie wysokości emerytury osób uprawnionych do renty z tytułu
niezdolności do pracy lub innej emerytury.
W dodanym, od dnia 1 lipca 2004 r., do art. 53 ustępie 3 mówi się, że przy
obliczaniu emerytury – której podstawę wymiaru stanowi podstawa wymiaru
ustalonej dawniej renty z tytułu niezdolności do pracy (art.21 ust.1 pkt 1) lub
emerytury (art. 21 ust. 2 pkt 1)
– stosuje się kwotę bazową ostatnio (czyli pierwotnie) przyjętą do ustalenia podstawy
wymiaru, a następnie świadczenie podwyższa się, przy uwzględnieniu wszystkich
terminów waloryzacji, do dnia nabycia prawa do emerytury.
Aktualną kwotę bazową przyjmuje się tylko wtedy, gdy zainteresowany – po
nabyciu uprawnień do świadczeń (tj. renty z tytułu niezdolności do pracy lub
emerytury), których podstawę wymiaru wskazał za podstawę wymiaru emerytury –
podlegał co najmniej 30 miesięcy ubezpieczeniu społecznemu
lub emerytalnemu i rentowym (art. 53 ust. 4), co zostało ocenione przez TK w
wyroku z dnia 24 kwietnia 2006 r., P 9/05 jako zgodne z konstytucyjnymi
zasadami równości i sprawiedliwości społecznej.
Wobec powyższego – do spraw realizowanych od dnia 1 lipca 2004 r. – straciła
aktualność uchwała SN z dnia 29 października 2002 r., III UZP 7/02 z aprobującą glosą
K. Ślebzaka, w zakresie, w którym wyrażono w niej pogląd, że do obliczenia części socjalnej
emerytury, której podstawę wymiaru stanowi podstawa wymiaru wcześniej ustalonej renty
z tytułu niezdolności do pracy (art. 21 ust. 1 pkt 1) stosuje się kwotę bazową obowiązującą
w dniu złożenia wniosku o tę emeryturę.
W orzecznictwie sądowym – także w odniesieniu do sytuacji ustalania podstawy
wymiaru emerytury dla osób, które miały wcześniej ustalone prawo do innej
emerytury (art. 21 ust. 2 pkt 1) – podkreślono, że po dniu 1 lipca 2004 r.
wysokość świadczenia (tj. emerytury w zakresie części socjalnej) podlega ustaleniu
przy zastosowaniu art. 53 ust. 3-4; zob.
uchwałę SN z dnia 14 czerwca 2006 r., I UZP 3/06,
wyrok SN z dnia 5 października 2006 r., I UK 82/06,
oraz wyroki SA:
w Katowicach z dnia 20 grudnia 2005 r., III AUa 1996/05,
w Warszawie z dnia 16 maja 2007 r., III AUa 367/07.
#############################################################################
III AUa 1996/05 Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 20 grudnia 2005 r.
Zasadą wynikającą ze znowelizowanego przepisu art. 53 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach
I bardzo dobrze! Niech się wyszukiwarki nie nudzą 🙂
Wielce Szanowna Adminko,
Czy można przypadkiem dodać 5 dodatkowych wpisów do „Popularnych wpisów”, gdyż pasjami uwielbiam czytywać tytuły, w których jest więcej cyfr niż literek
Dziękuję i jeszcze poproszę kolor tła #eaf2b6 , bo lubię zielone
Kolor tła najnowszych komentarzy oczywiście 😉
Kolor tła pod awatary pozostawiłam (nie było sugestii 😉 ). Chyba jest dobrze, że pasek z awatarami lekko się odróżnia? Mogę oczywiście zmienić. Proszę pisać, gdyż pasjami uwielbiam czytać teksty zaczynające się od # 🙂
Pozdrawiam
Jot
#008000 klient nasza Pani 😉
Ewentualny kolor tytułu jotowni
„Dark lime green”
Czyli wszystko musi być na zielono, ależ wymagający klient ;))))
Szanowna ja kto,
Mam tu jeszcze taki mniej zielony szaliczek do nagłówka i uprzejmie poproszę o konstruktywną krytykę 😆 http://1.bp.blogspot.com/-tuhoXhYcGJw/U0qjjhlobAI/AAAAAAAABAc/As_T1vrpyBI/s940/jotownia_5.png
Decyzja należy do Jot, ale uważam, że pomysł godny uwagi.
L’appétit vient en mangeant , powiedział hrabia po francusku, bo i ten język nie był mu obcy. ;))))
Mój apetyt też wzrasta w miarę jedzenia 😉
Poproszę o pomoc ➡ http://wp.me/a4m2hN-bj
Może być po francusku, choć lingua franca jest mi kompletnie obca – mam jednak tłumacza Google pod ręką 😆
Oj, a co projektem autorskim?
https://jotownia.wordpress.com/?attachment_id=702
> świadomy emeryt na drodze przez mękępatologiczny system emerytalny<
W tym wpisie wujek Google tłumacz nie musi popracować ;))))
oj , ale ten wpis się skleił ;((((
http://wp.me/a4m2hN-cc
Idę na kompromis, żeby te owce z lewej były całe 😆
Szanowna ja kto,
może wystosujemy wspólnie po francusku petycję do Adminki o zmianę bannera bloga, coby obrazek był związany z poruszaną tematyką
Następnie można będzie wystosować pismo sygnatariuszek i sygnatariuszy wyjaśniające Admince, dlaczego wymowa bannera jest ważna dla przypadkowych wizytatorów jotowni – oczywiście też po francusku 😉
W dalszej perspektywie planuję petycjonować o dodanie czegoś emerytalnego albo do tytułu bloga, albo do jego przypadkowego opisu.
Pomożecie?
Wychodzę naprzeciw 🙂
Mam nadzieję, że już trochę pomogłam – zmodyfikowałam opis blogu.
Szanowny i Drogi Wojtku – tuszę, iż ta poufałość nie zostanie źle przyjęta – w miarę moich możliwości (czasowych, intelektualnych itd.) staram się skwapliwie stosować różne podpowiedzi, rady, wskazówki, sugestie. Dzięki temu doskonalę się 🙂 Jeśli zaś chodzi o banner, to – jak dało się zauważyć – zachowuję dość dużą powściągliwość, co nie znaczy, że nie doceniam starań i słusznej sugestii, że obrazek powinien być związany z poruszaną tematyką.
Nie upieram się, że obecny obrazek musi pozostać – przypadkowo dobrze komponuje się kolorystycznie z całą witryną – dawali 😉 w WordPressie, to brałam, zawsze można będzie zmienić.
Jeśli mowa o tematyce, to ja gołym okiem widzę, że obecny obrazek pokazuje emeryta, który ma przed sobą długą perspektywę… Czy ten emeryt jest samotny, zagubiony, zbłąkany, czy przeciwnie – zdecydowany, samodzielny, dobrze zorganizowany, aktywny (na spacerze), tego nie wiem.
Nie byłam też pewna, jak zmodyfikować opis blogu, a przymierzałam się do zmiany od dawna 😉
Najbardziej pasowało mi „Przypadkowy blog zbłąkanych/zagubionych emerytów” lub dla odmiany „Przypadkowy blog aktywnych emerytów”. Rozważałam też „Przypadkowy blog ZUS-owskich emerytów”, ale nie chciałabym nikogo i niczego szufladkować. Może się zdarzyć, że trafi tu osoba pokrzywdzona emeryturą z systemu służb mundurowych 😉 lub z KRUS 😉 i przecież nie odmówimy jej skorzystania z naszych zasobów, z pokładów naszej wiedzy i umiejętności.
Przechodząc do propozycji z szalikiem – bardzo mi miło, sama go dziergałam – to skłaniam się ku temu, aby szalik pozostawić Kibicowi:
https://jotownia.wordpress.com/2014/02/20/wyplata-emerytur-zawieszonych-w-2011-r/
Z treścią wyrażoną w słowach na proponowanym obrazku z szalikiem, w całości się zgadzam. Jednakże ta treść zawężałaby tematykę blogu, który tak, jak powstał przypadkowo, tak też może poruszać przypadkowe tematy. Na blogu z proponowanym obrazkiem nie mogłabym podjąć dyskusji np. na temat mycia rąk pod bieżącą wodą w umywalce, gdy z jednego kranu leci zimna woda, a z drugiego gorąca
Jeśli ktoś z zaprzyjaźnionych emerytów choćby przypadkiem zechce napisać np. o tym, jak spędza czas ze swoim najlepszym przyjacielem, którym jest pies, kot itp., to może o tym napisać, a po porozumieniu z adminką 😉 także opublikować to jako Autor.
Proszę przyjąć moje wyjaśnienia oraz rozważyć propozycje.
Serdecznie pozdrawiam
Jot
Lepszy rydz niż nic
Dobre i to na razie. Dzięki.
Uczciwie uprzedzam, że nie spocznę, aż pozbędziemy się tej ciemnej alejki
Gdy już uda mi się zebrać z pięć sygnatariuszek, to napiszę sążnistego PDF-a po francusku, po którym Szanowna Adminka zostanie zmuszona do kompromisu
Pozdr
Adminka Jot napisała była:
Na tematykę rąk w wodzie zazwyczaj zakłada się odrębny blog „mydłoipowidło.com” 😉
Nie da się zmieścić wszystkoizmu w jednym blogu.
Dany blog ma być albo o krawatach, albo o emeryturach – tego przynajmniej spodziewa się surfujący internauta. Ewentualnego podziału różnorodnej tematyki w obrębie jednego bloga dokonuje się zazwyczaj kategoriami wpisów.
Niedościgłym wzorem do naśladowania jest w tej materii Adminka Zyzka, która prowadzi całą plejadę odrębnych blogów o różnorodnej tematyce.
Dodam, nawiązując do komentarza wyżej:
” #008000 klient nasza Pani 😉
Ewentualny kolor tytułu jotowni”,
iż chętnie zmieniłabym kolor tytułu jotowni, gdyby ewentualnie 😉 ktoś mi podpowiedział, jak to zrobić.
[…] Powiem też od siebie – nie jestem ani prawnikiem, ani informatykiem, ani choćby emerytowanym pracownikiem ZUS-u (który zechciał dzielić się wiedzą nagromadzoną w czasie aktywności zawodowej), więc […]